Let me introduce you to the main character of this story…
buh…
MM: Cześć Kochani, jestem Marysia, Marysia na cześć Matki Boskiej Konopnej oczywiście ; )
U mojej pani od religii wystarczyło znać modlitwe Świetego Bernarda i miał człowiek stopień celujący, pamietam jak dzisiaj…
“Pomnij, o Najświętsza Panno Maryjo, że nigdy nie słyszano, abyś opuściła tego, kto się do Ciebie ucieka, Twej pomocy wzywa, Ciebie o przyczynę prosi”.
Mówię wam ludzie, potrzebujemy legalizacji THC.
Servus Mariae Nunquam Peribit – Totalna legalizacja THC w Polsce.
Teraz Neptun jest w 36 bramce, a to czyni mnie Manifestorem jak widać na załączonym obrazku ha ha
A więc wiadomo już, że będzie o sprawach wolnościowych, ale będzie też o neurografice, o wielu soczewkach do obserwowania świata, o psychodelikach.
Będzie o sztuce, o religii, będzie o życiu w moim mieście… będzie o cyklach, o snach, o kreatywnym pisaniu i o wszystkim co naturalnie wkrada się w mój fraktal.
Będzie sklepik. ZŁOTA ŻABA. Tak w trzech słowach MAGICAL HOME DECOR czyli takie unikatowe dzieła sztuki, które zarazem są niesamowitymi totemami i power gridami czystej energii dla twojego domu.
Zresztą kto wie z czym bedzie sklepik, może zalegalizują święte substancje Inshallah… i od stycznia 2025 ruszę z produkcją owsianek ze złotym nauczycielem i miodu konopnego.
Side note: Ja jestem zwolenniczka ‘the philosophy of slow life and business’ co powoduje, że ramy czasowe traktuje bardzo abstrakcyjnie.
Ja jestem Market Internal, więc sklepik internetowy wydaje się naturalnym rozwiązaniem, ale ja mam taką zasadę, że nie przywiązuje się do konkretnych wizualizacji, wiec Ty też się nie przywiązuj Kochana/y.
To może wydawać się taki troche falstart ale wiedz, że nic nie jest dziełem przypadku. Podczas tajemnych rozmów w Lustrzanym Pokoju powiedziałam na głos, ze zacznę.
A wiadomo, moje słowo ma moc sprawczą.
Więc zaczynam, a w sumie zaczynamy, niesamowitą podróż w moją kreatywną ekspresje.
Point O° Aries, let the new cycle begin.
Personality w 5, Design w 10. Kto wie, ten wie ; )
3,2,1… atg
She had a fabulous day on the Spring Equinox. The Body was plotting for this experience from the moment she spent some time listening to Rory Duff.
Recently she has became an avid traveller of ley lines, her field trips to Stonehenge and Tor (a tak przy okazji, masz już Orbot App na swoim telefonie wolna jednostko?) helped her to experiment with energy in ways most can’t fantom. This Rory guy was up to something.
She knew just a place in the woods that belonged to her ancestors. Body packed an extra scarf and the waterproof jacket.
Normally she would walk around, listen to the birds and talk to the trees… but on the border of the woods she met a Frog who told her to be conscious of now and meditate in stillness.
Mind: Wait, what? We gonna listen to a Frog?
Body: First of all it is not a Frog, but the Frog. An ancient spiritual master, a messenger from the spiritual realm. How many times we talked about this Mind? You are a passenger here, just chill and enjoy the views. Later you will research all the symbols and I will be all ears.
Mind: But Body you like to move. You don’t meditate ‘zen masters style’.
Body started to walk up the hill while laughing: yeah, well… come on, we have no time to loose. It will rain soon.
Gdybyś to widział Czytelniku, wspaniała medytacja czakry serca w deszczu z selenitem i różowym kwarcem na rozbicie ograniczających wierzeń, które często są w nas głęboko zakorzenione przez lata systemowego życia w not self.
I to wszystko na Równonoc Wiosenną, balans dnia i nocy, balance of divine feminine and masculine energies. Corpus Callosum Activation.
The Body knew that this meditation could have an energetic ripple effect, attaining siddhic state always did. Richard Rudd said that Siddhi of Universal Love activates a huge opening in the collective heart-field.
It was the first day of a new year, sun was transiting the 25th gate and as a little gift to her city she managed to anchor the energy of healing light in those woods.
Enjoy my fellow Residents, and that is what I call real Magia Maryśki ; ) Transformative experiences in Nature mixed up with program magic.
Once you meet the Body it is a clear sign that you – as an individual are entering the biggest transformation period of your life, what can I say? Body has this effect on people. True Scorpio lol
Body: Dude I almost became a fossil, let me stretch a bit.
Mind: Every rejection, every disappointment has led you here, to this moment of pure love.
Body: I can see those amanita muscaria brews been really expanding your views Mind. You know me, I choose to see the good side of things. I’m not being naive. It is strategic and necessary. It is how I survive through everything in this 3D world.
Mind: Body you are so wise and you have some really exciting experiences up your sleeves, which one are we telling next?
Body: You know me Mind, Scorpios like to be mysterious so not everything all at once. I feel like food, full body massage and a hibiscus tea with some Jung lecture.
Na koniec jeszcze kilka słów ode mnie, Drogi Czytelniku, osoby, która naciska klawisze.
Proszę pozostań daleki od wszelkich paralogizmów i sofizmatów. Pozostań daleki od wszelkich argumentum as ignorantain. Pozostań daleki od mylenia stylistycznej persony głównej bohaterki jaka się tutaj wyłania z moją osobą prywatną.
Nie przywiązuj się do opinii jakie się tutaj pojawiają, ja tego nie robie i Tobie też nie zalecam. Ta strona będzie się cały czas zmieniać, to jest projekt artystyczny, a nawet happening artystyczny ; )
Change is THE ONLY constant in life…
Just enjoy those short creative write-ups. 22:22 on the clock, aligning to the divine destiny.
Leave a Reply